TakDlaOdry11 listopada 2015morze, Odra, Polska, Przedruki, UE, Wisła, wyboryGróbarczyk, Ministerstwo, morska, śródlądowa, żegluga
za: http://www.zegluga.wroclaw.pl/news.php?readmore=2177

Beata Szydło z powrotem powołuje do życia ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Jego rolą ma być odpowiednie zadbanie nie tylko o porty, ale też o żeglugę śródlądową. W rządzie PO sprawami gospodarki morskiej zajmowało się Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Teraz sprawa ma wyglądać inaczej.
– Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi istniało już w 2005 roku i sprawdzało się w sprawnym zarządzaniu tym sektorem. To co działo się przez ostatnie osiem lat pokazało nam, że jego rola jest ważna – mówi Marek Gróbarczyk.
– Oczywiście cała sprawa musi być jeszcze zatwierdzona, ale jasne jest, że ponowne wydzielenie tego ministerstwa jest niezbędne – dodaje. Nowa instytucja ma się zająć nie tylko sytuacją polskich portów morskich. Swój określony nadzór ma dostać też sektor żeglugi śródlądowej.
– Ważnym aspektem naszego działania będzie uregulowanie spraw związanych z żeglugą śródlądową. Dziś nawet ciężko by było stwierdzić gdzie szukać praw zarządzających tym sektorem, a nawet znaleźć osobę za niego odpowiedzialną – mówi Gróbarczyk.
– Przez lata rządów PO zaniedbana została sprawa rozwoju europejskiej sieci TEN-T, która ma zawierać również Odrzańską Drogę Wodną i w efekcie tego widzimy w jakim stanie jest rzeka. Teraz to będzie jeden z priorytetów – dodaje. Poseł PiS zapewnia, że bezpośredniej ingerencji w to co będzie dziać się w portach nie będzie. Ważne ma być otwieranie nowych drzwi przed zarządami.
– Ważne dla nas będzie rozwój polskich portów w oparciu o import materiałów energetycznych. Tu pojawia się kwestia gazoportu w Świnoujściu – mówi Marek Gróbarczyk. – Natomiast trójmiejskie porty, miałyby być odpowiedzialne w dużej mierze za przeładunek paliw płynnych. Nie mamy zamiaru ingerować bezpośrednio w działalność poszczególnych przystani. Chodzi nam o to aby mogły się jak najlepiej rozwijać – dodaje.
Przedstawione obietnice wyglądają świetnie dla gospodarki morskiej. Jednak teraz trzeba zadbać o ich wypełnienie.
– To co zamierzamy jest jasno przedstawione w naszym programie. Najważniejsze będzie dla nas stwarzanie możliwości rozwoju polskim portom, stoczniom i żegludze, również tej śródlądowej – informuje nowy minister.